czwartek, 2 stycznia 2014
Od Shimo C.D. Od Yukio
- To długa historia. W mojej poprzedniej watasze bali się moich możliwości. Wszyscy żyli w zgodzie z naturą i używali tylko mocy ziemi, a widząc to co wyczyniałem przerazili się. Moja rodzina się mnie wyrzekła, ale nie pamiętam jej. Nie pamiętam nikogo z watahy, ale pamiętam dokładnie co się działo. Potem zostawili mnie w lesie gdy byłem mały i poczęstowali mnie jakimś eliksirem zapomnienia. Kiedy się obudziłem nikogo przy mnie nie było. Zostawili mnie jak jakąś rzecz... - powiedziałem ze smutkiem, a moje serce znowu zabolało.
Szliśmy powoli w kierunku Shi no mori. Z każdym krokiem zdawało mi się, że coś za nami idzie. Ogarniał mnie chłód i mimo władania powietrzem i lodem zrobiło mi się niespotykanie zimno. Próbowałem jednak ukryć to przed towarzyszem.
- Kurcze, gdybym mógł... gdyby dało się poznać moją rodzinę... gdybym znalazł ich... spytał się dlaczego... było by mi łatwiej. Ale jak mam znaleźć kogoś, kogo nie pamiętam? - kontynuowałem.
<Yukio?>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz